-Wychodż na dwór tam będzie twoja lekcja
Powiedział zdenerwowany
Offline
Podszedł do największego drzewa
-Wejdż na te drzewo bez uzycia rąk
Offline
-Dobrze
Stanął na sam czubek drzewa w parę sekund
-Na początku dodawaj chakrę w stopy i ją odejmuj abyś nie spadła
Offline
-Aha...chyba już rozumiem...
Skupiła chakrę, zamykając oczy by nic nie wyprowadziło jej z równowagi. Kiedy czuła że była wystarczająco skupiona, postanowiła położyć jedną nogę na pniu, a potem drogą. Zrobiła 2 kroki, i otworzyła oczy co było jej błędem, ponieważ spadła z drzewa. Wiedziała już na czym to nim więcej polega, więc skupiła się i znowu weszła na drzewo, tym razem wciąż z otwartymi oczami. Była już w połowie drzewa, kiedy po raz kolejny spadła. Skupiła swoją chakrę po raz kolejny tego dnia wchodząc na drzewo i wypuszczając chakrę równomiernie z stóp. Po chwili znajdowała się na górze drzewa. Następnie tak samo jak weszła tak i zeszła z rośliny, stojąc na przeciw sensei'a.
Offline