Strony: «-- 1 … 31 32 33 34 35 … 38 --»
Sage
-Nie trzeba...Jego rany zaczęły się goić:-Dzięki Kaku
Offline
Kage
Zaśmiała się.- I jest git xD
-Ta...Rany znikają ale ból po nich nie...Chociaz nie zginę...
-Myhym...ale mówiłam że za skutki nie odpowiadam...
-Wiem już to...Usiadł na ziemi i odetchnął:-Nie dość że ubranie miałem przemoczone to jeszcze rozwalone...
-em...Zmieszała się.
-Ehhh no cóż...Sam chciałem i dostałem,więc się chociaż nie przejmuj dobra?
-spoko...Przynajmniej nie musisz ubrań suszyć...
-No tak...Uśmiechnął się
Podeszła do konia.
-Co już będziesz szła?Powiedział z lekkim smutkiem
-nie ale się za bardzo spłoszył, tych smoków...
-Aha...No tak niezła rozróba...Spojrzał na teren
-Myhym...nieco...
Podszedł spokojnie do niej i konia:-Chyba nie ucieknie nie?