Strony: «-- 1 … 35 36 37 38 --»
Sage
Nappa:Jeee Vagina chodź zobaczyć...A zapomniałem on żyję...Nappa dostał kulkę w łeb z C1
Offline
Naapa się pozbierał nagle ja wyciągam dwa C1 i oszczelam naape gdy on padł dmuchnąłem w lupe
Ostatnie słowa Nappy:Vagina...Fajnie było...-Heh...Ten Nappa
-UważajWszedł na górę
Poszedł za nim krzycząc:-Buu...Gdzie jesteś...Chodź do babidiegoZaczął się śmiać
Nagle ukazał nam się Hogward czyli ten zamek z pottera xD
Upadł na ziemię:-To są jakieś jaja...Najpierw Nappa teraz ten zamek...Obok niego był Buu:-I jeszcze on
-Brachol!Wyjmuje Shotgana i szczela o on se tańczy unikając to dalej w niego szela a on tańcząc to unika-Położył by się!
Buu:Gdy jestem głodny mam zły humorek pora na podwieczorek...Zjem Cię...Rzucił w niego gline:-Zjedz to do cholery
Buu to zeżarł i wybuchło mu w gębie lecz nic mu się nie stało skoczył w twoim kierunku i wyrzygał na ciało cała glinę a zwłaszcza na kłaczki ^^
-Ej no...Zaraz zaraz...To nie duch...Był przestraszony,a Buu dalej tańczyłBuu:Gdy jestem głodny mam zły humorek pora na podwieczorekBył cały różowy
-Ło kurwa Cały czas w niego szczela z Shotgana
Buu zamienił strzały w ciasteczka i zjadł jeBuu:Buu zadowolonyPojawił się za Buu i ugryzł go xDD
-Mi się nie chce już lać nara xDZostawił go sam z bronią itp zamknął bagażnik i pojechał xD
Upadł na ziemię i zniknął